Nie lubię wychodzić z domu


"The time you enjoy wasting is not a wasted time" - czyli rób to, co lubisz robić i nie słuchaj się innych.

Teraz jest moda na "slow life", na minimalizm. Peerelowskie chomikowanie odchodzi w niebyt (przynajmniej u niektórych, mnie i mojej mamy nikt chyba nie nawróci), mniej znaczy więcej, mniej to nowe czarne.


Nie jestem pod prąd z tą ideą, cieszę się, że komuś ona pasuje, wychodzi, czuje się w niej świetnie. Czy chciałabym mieć nieskazitelnie czysty dom, pełen białych ścian i białych mebli z odrobiną roślinek i ziółek przy oknach? Wówczas nie czułabym się jak w domu. Czułabym się jak w muzeum. Dom to Twoje rzeczy. To to, co sprawia Ci przyjemność, to rzeczy, na które lubisz patrzeć, których lubisz dotykać, dzięki którym czujesz się sobą. Dlatego nie zmuszę się i nie chcę przekształcać mojego mieszkania w taką pustą galerię.


Zdrowy rozsądek to jest to, czego warto się trzymać. Nie wychylaj się w skrajności, od totalnej pustki do braku miejsca na zjedzenie obiadu. Jeżeli uwielbiasz mieć bibliotekę w domu, ale ktoś w internetach twierdzi, że to jest passe, że jesteś do tyłu, że zachowujesz się jak swoja babcia to podziękuj za radę i rób swoje. Nikt nie zna Cię lepiej niż Ty sam. Ty sam wiesz, co sprawia Ci przyjemność. Nie daj innym dyktować Twego życia.


Nie lubię wychodzić z domu. Mam mnóstwo książek do przeczytania, seriali i filmów do obejrzenia, jeszcze więcej gier do grania. Nie lubię marznąć na zewnątrz, nie lubię moknąć, nie lubię przekrzykiwać się, by mnie usłyszano w głośnym pubie. Dom to moje zacisze, to miejsce w którym mogę odpocząć po całym dniu doradzania klientom, po całym dniu gadaniny. Chcę mieć ciszę, chcę mieć czas wolny tylko dla siebie. Lubię być otoczona moimi rzeczami. Uwielbiam czuć się swobodnie, leżeć w dresie.


Nie będę Ci mówić co masz robić. Jeżeli jesteś introwertykiem  to doskonale zrozumiesz mój punkt widzenia. Jeżeli nie lubisz siedzieć w miejscu, jeżeli lubisz, gdy się coś wokół Ciebie dzieje to może przedstawisz mi zalety tego trybu życia.


Póki co, idę kupić więcej książek i urządzeń do kuchni, jest jakoś za pusto w naszym nowym mieszkaniu, a później poleżę i poczytam Jason'a Hunt.


"Kiedy leżę nie nadaję się do wstania
leżenie zapuszcza korzenie" - M. Białoszewski "Leżenia"

<a href="http://www.bloglovin.com/blog/18237143/?claim=pqmygqrpxr7">Follow my blog with Bloglovin</a>