Dlaczego mężczyźni mają decydować o ciele kobiety? (i to jeszcze nie własnej!)

Źródło: soup.io
Po prostu kurka mnie strzela na tą ustawę antyaborcyjną. A co najgorsze jest w tym wszystkim to fakt, że decydują o niej ludzie, którzy w życiu w ciążę nie zaszli ani zajść nie mogą! Odbieram to jako atak, bo jak inaczej?!
Czy jakby kobiety zadecydowały, że dla mężczyzn powinno się wyrżnąć napletki, bo religia jakaś tam tak mówi, to byliby szczęśliwi?!

Podobnie z księżmi... "Trzeba chronić ludzkie życie", "Nie zabijaj", a sami zapominają o "nie cudzołóż!" - bronią swoich pedofili i gwałcicieli jakby tamci w ogóle nie krzywdzili dzieci, ale czują się totalnie odpowiedzialni za umoralnianie społeczeństwa.

Dlaczego tak się gorączkuję? Gdyż wiem, że może być normalnie. Wiem jak to jest mieszkać w kraju, w którym prawo sprzyja LUDZIOM a nie INSTYTUCJOM. Chciałabym tego również dla Polski.

Tutaj nie ma mowy o jakichkolwiek "klauzulach sumienia" - wybrałeś taki zawód, to go wykonuj zgodnie z zasadami a nie własnym widzimisię. Tutaj nie ma mowy o szukaniu lekarzy prywatnych, którzy WYKONUJĄ SWOJĄ PRACĘ, bo publicznym jakaś etyka się zmieniła, to byłoby wbrew prawu. Lekarze są tu dla ludzi, a nie ludzie dla lekarzy. Podobnie farmaceuci - mają wydać lek i tyle. Nie zastanawiać się nad niczym, jak ktoś potrzebuje leku to jego sprawa. 
Tutaj aborcja jest legalna. Decyzja o usunięciu dziecka jest jedną z najcięższych w życiu kobiety. To jest jej sprawa a nie niczyja inna. Żaden mężczyzna, który zrobił jej to dziecko ani lekarz, który dokonał aborcji nie będzie przeżywał takiego stresu, napięcia psychicznego co kobieta. Nigdy. Ona sama zawsze musi radzić sobie z jakimikolwiek konsekwencjami:
- pękła prezerwatywa? - "to wina kobiety, że zaszła w ciążę, mogła lepiej się zabezpieczać", "prezerwatywa nie gwarantuje nie zajścia w ciążę, kobieta powinna być świadoma konsekwencji uprawiania seksu",
- jesteś w ciąży? - szczególnie, gdy dziewczyna jest młoda i/lub bez ślubu - cała rodzina odprawia lament nad jej głową, mężczyzna, który ją zapłodnił może odejść w spokoju, bo "to ona jest głupia, że dupy dała",
- zamierzasz usunąć ciążę? - i znów lament ze wszystkich stron: rodzina, lekarz, aptekarka, ksiądz z ambony, babcia z osiedla. 

W takich warunkach w UK kobieta dostaje pomoc psychologa a nie jeszcze większą nagonkę i grożenie więzieniem.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Ci najbardziej przeciw aborcji to stare babcie - po menopauzie, księża - którzy nie mogą zajść w ciążę, mężczyźni - którzy też nie mogą zajść w ciążę!

Na koniec wstawiam uspokajający obrazek, bo trzęsie:

Źródło: soup.io